Laski, ul. 3 maja 40/42
600 566 947
parafiawlaskach@gmail.com

[Morenita nr 53] Kilka słów od proboszcza – O Tradycji i tradycji, czyli czym się różni Rezurekcja od procesji rezurekcyjnej

[Morenita nr 53] Kilka słów od proboszcza – O Tradycji i tradycji, czyli czym się różni Rezurekcja od procesji rezurekcyjnej

Zapadły mi w pamięć dwa zdania, które nieraz zdarzało mi się słyszeć w czasie mojego duszpasterzowania w różnych parafiach. Brzmią one: ?Tak zawsze u nas było? oraz: ?Tego nigdy u nas nie było?. Takie twierdzenia mogą być poniekąd świadectwem przywiązania do cennych lokalnych tradycji. Myślę jednak, że częściej są przejawem trwania w pewnych schematach, do których przywykliśmy i z których boimy się wyjść. Widać to także w sposobie przeżywania przez nas liturgii. Bywa, że trudno nam jest rezygnować ze swoich przyzwyczajeń, nawet jeśli liturgiczne wskazania Kościoła, albo sam sens sprawowanych czynności liturgicznych, czy prawdziwość znaków, wskazują na coś zupełnie innego. Dobrym przykładem jest choćby sposób celebrowania najważniejszej liturgii w całym roku ? Wigilii Paschalnej w Noc Zmartwychwstania.
W iluż kościołach dokonuje się corocznie ?gwałtu? na tej przepięknej, porywającej liturgii Wigilii (czyli czuwania w Wielką i Świętą Noc), sprawując ją nim zapadnie zmrok (noc za dnia?!), pośpiesznie, dokładając starań, aby tylko nie przedłużyć, redukując do minimum bogactwo liturgii Słowa, z jakimś niezrozumiałym oczekiwaniem, że najważniejsze jest jeszcze przed nami? Najważniejsze, czyli ? jak powszechnie się sądzi ? Rezurekcja w niedzielny poranek. Otóż trzeba jasno powiedzieć: nie ma nic ważniejszego od szczytowej celebracji całego roku liturgicznego, a zarazem kulminacyjnego wydarzenia Triduum Paschalnego, które dokonuje się w Wielką Noc! By się o tym przekonać, wystarczy sięgnąć po dokumenty liturgiczne Kościoła i wypowiedzi papieży. Wigilia Paschalna ? święte czuwanie Kościoła, zasłuchanego w Słowo Pana, sprawującego sakramenty odrodzenia, odnawiającego z radością chrzcielne przyrzeczenia i celebrującego pierwszą wielkanocną Eucharystię ? jest właśnie Rezurekcją! Po niej ? jako ogłoszenie światu paschalnej radości ? może nastąpić procesja rezurekcyjna. Ten piękny zwyczaj znany jest tylko w Polsce (w łacińskim Mszale Rzymskim nie ma o procesji rezurekcyjnej ani słowa) i warto, zachowując go, odkrywać jego związek z Wigilią Paschalną, czyli Rezurekcją. Wtedy nasza polska wielkanocna tradycja, będzie wypływała z paschalnej Tradycji Kościoła powszechnego, nigdy jednak nie będzie jej wypierać, ani umniejszać. Pamiętajmy więc: Msza w wielkanocny poranek (niezależnie czy odprawiamy ją o 6.00, czy np. o 9.00) nie jest Rezurekcją, podobnie jak Msza w poranek Bożego Narodzenia nie jest Pasterką.

Już dziś chcę więc zaprosić wszystkich na Święte Triduum i na liturgię Wigilii Paschalnej, która jest jego szczytem. Rozpoczniemy ją w sobotę o 21.00, gdy zapadnie noc, a zakończymy procesją rezurekcyjną, w czasie której,
z płonącymi świecami w rękach, wyjdziemy na zewnątrz kościoła, by ? w Świętą Noc ? obwieścić światu radość Zmartwychwstania!
Ci, którzy z różnych względów, nie będą mogli uczestniczyć w nocnej celebracji, są zaproszeni do udziału w wielkanocnej Eucharystii w ciągu dnia o 9.00, 10.30, 12.00 i 19.00.